gru 28 2002

przyjaciel???


Komentarze: 2

27 grudnia 2002

nie mam z  kim pogadać

bo mi net nie działa

można by wywnioskować, że przyjaciół mam tylko tam

otóż to

dopiero dziś otworzyłam oczy

wszyscy moi przyjaciele są wtedy kiedy coś chcą

a nie ma ich wtedy kiedy ja ich najbardziej potrzebuję

pewnie się zastanawiasz: gdzie ja żyłam do tej pory???

na  jakim świecie???

Hm...

Żyłam w świecie kłamstwa

Żyłam w świecie obłudników

Żyłam w świecie fałszywych przyjaciół

Żyłam w takim świecie i muszę żyć w nim dalej

 

Przyjaciel???

A kto to właściwie???

To ktoś kto Cię nie zostawia jak Ci ucieknie autobus

To ktoś kto Cię nie zostawia jak masz zły dzień

To ktoś kto Cię ochroni przed najgorszym

To ktoś kto stoi zawsze obok i trzyma za rękę

To ktoś kto Cię zna i kocha za to czym byłeś i czym jesteś

To ktoś kto Cię nie zostawia nigdy

Nawet jak spadniesz na dno-pomoże Ci wstać

Nawet jak nie masz wszystkiego-pomoże Ci to zdobyć

Nawet jak nie jesteś najlepszy-i tak Cię nie zostawi

Przyjaciel wie o Tobie wszystko

Przyjaciel podziela twoje nadzieje i marzenia

Przyjaciel pomoże jak potrzebujesz pomocy

 

TO JEST PRAWDZIWY PRZYJACIEL

 

A ta cała gromada ludzi która mnie otacza

Co to??

...

To chyba tylko ludzie nie potrafiący być przyjacielem

Albo widzący we mnie tylko marionetkę

 mogącą pomóc w zdobyciu celu

Po trupach do celu

 

 

Skąd to wiem???

Z doświadczenia

Przyjaciółka mnie nie pierwszy raz wystawia na jakąś próbę

A może to nie próba?

Może po prostu mnie wykorzystuję...

 

 

 

jully : :
28 grudnia 2002, 17:34
Wiesh...to chyba jednak czas powiedziec im nie? falszywym przyjaciolom... jeszcze z pewnoscia znajdziesh nie jednegom dobrego. Ja stracilam przyjaciolke. Jedna i druga. Z wlasnej woli. Ale moglam rownie dobrze udawac, ze wszystko jest cool. chociaz nie bylo. Na dodatek, mowi sie, ze jesli ktos przestaje byc przyjacielem, to tak naprawde nigdy nim nie byl
28 grudnia 2002, 15:43
nie szukaj przyjaciół ..niech oni znajda Ciebie...

Dodaj komentarz